„Rzemieślnicy od pokoleń walczą o uznanie”: nauczycielka Huave

„Rzemieślnicy od pokoleń walczą o uznanie”: nauczycielka Huave
Francisca Palafox otrzymała nagrodę krajową za swój tkany huipil // Przyznano 21 innych wyróżnień
Wesołych MacMasterów
Gazeta La Jornada, piątek, 15 sierpnia 2025, s. 30-30. 4
„My, rzemieślnicy, poświęcamy nasze życie, pracę, czas, wysiłek i całe nasze serca, ponieważ jest to talent, który otrzymaliśmy jako dar od Boga; nie szukaliśmy go” – powiedziała Francisca Palafox Herrán po odebraniu Nagrody Krajowej podczas 12. edycji Krajowego Konkursu Wielkich Mistrzów Meksykańskiego Dziedzictwa Rzemieślniczego 2025.
Pochodzący z San Mateo del Mar w stanie Oaxaca mistrz rzemiosła Huave zdobył nagrodę za Mum Nejmiar Kan huipil, trzypanelową tkaninę z bawełny i jedwabiu, tkaną na krośnie ręcznym z użyciem naturalnych barwników: fioletowego ślimaka, indygo, koszenili i drewna brazylijskiego. Nagrodę zdobył również za ikonografię: brokat ze stworzeniami morskimi i La Malinche.
Przed publicznością zgromadzoną wczoraj w Sali Manuela M. Ponce'a w Palacio de Bellas Artes, Palafox Herrán wspominał swoje dzieciństwo, kiedy sztuka tkania przykuła jego uwagę: „Później wydawało mi się to bardzo pięknym zajęciem, które sprawiało mi przyjemność. To było dla mnie coś łatwego. Teraz, kiedy tkam od 48 lat i poświęciłem temu cały swój czas, nie jest to już praca, ale raczej hobby, przyjemność, której nie mogę porzucić. Jeśli porzucimy to choćby na jeden dzień, bardzo cierpimy”.
To praca, która „raduje moje serce i będę ją wykonywać do końca życia”. Palafox Herrán wspominała: „Bóg dał mi to życie zupełnie dla siebie. Jestem wyjątkowa. Nie ma nikogo takiego jak ja. Wszystko, co robię, jest moje. Nie ma nikogo takiego jak ja”. Zachęcała swoich kolegów po fachu, „aby nie rezygnowali z tej pracy i traktowali ją nie jako pracę, ale jako coś, co sprawia nam przyjemność”. Przyznała: „Walczyliśmy, żeby dojść do tego miejsca” i że w jej przypadku zdobywa nagrody od 18. roku życia.
Podziękowała wszystkim, którzy „zabrali nas na ten konkurs rzemieślniczy”, bo wcześniej tak nie było: „Pamiętam, jak moja mama i dziadkowie się wyprowadzali, bo nikt im nie pomógł. Ale teraz, kiedy odzyskujemy nowe dzieła i kontynuujemy pracę, to wspaniale, bo nigdy nie brakuje rzemieślników. Żeby było ich więcej”.
Pamięć zbiorowa
Podczas gali wręczono łącznie 22 nagrody, w tym wyróżnienia honorowe, nagrody indywidualne w różnych kategoriach, nagrody specjalne oraz nagrodę krajową. Do konkursu zgłoszono łącznie 157 prac, powiedziała Sonia Santos Garza, dyrektor Narodowego Funduszu Promocji Rękodzieła, który zorganizował wydarzenie przy wsparciu Narodowego Banku Meksyku za pośrednictwem Banamex Cultural Promotion (FCB) oraz Narodowego Instytutu Ludności Rdzennej. Jury w składzie: Cándida Fernández Baños, Maggie Galton, Gustavo Cano González, Sol Rubín de la Borbolla i José Ángel Santos Juárez.

▲ Francisca Palafox odbiera nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Wielkich Mistrzów Dziedzictwa Rzemiosła Meksykańskiego. Zdjęcie: Cristina Rodríguez
Wybrane dzieła są świadectwem „technicznego kunsztu, zbiorowej pamięci oraz sposobów nazywania i opowiadania o świecie, dziedziczonych z pokolenia na pokolenie”. „To nie są zwykłe dzieła, lecz arcydzieła, które nawiązują do historii, natury i symboliki rzemieślników, którzy je stworzyli. Co więcej, powstają we wspólnocie. To doświadczenia, które przypominają nam, że meksykańska sztuka ludowa nie jest statyczna, lecz żywa siła zdolna do innowacji bez utraty korzeni” – stwierdził Santos Garza.
Adela Giral, Dyrektor ds. Zasobów Ludzkich w Banamex, zauważyła, że konkurs odbywa się w ramach Roku Kobiety Rdzennej. Dodała: „Dzięki naszemu programowi wspierającemu wielkich mistrzów sztuki ludowej, w zrównoważony sposób promujemy przedsiębiorczość w pracy rzemieślników”. Konkurs z kolei stanowi „wspaniałe, panoramiczne okno na bogatą twórczość rzemieślników, których dziś świętujemy”.
Banamex, za pośrednictwem FCB, współpracuje z rządem federalnym przy organizacji wielu konkursów tego typu od 2005 r., „finansując naszą działalność i zachęcając mężczyzn, kobiety i młodzież do reprezentowania bogactwa kulturowego kraju poprzez swoje dzieła”.
Według Dolores Martínez Orralde, zastępcy dyrektora generalnego ds. dziedzictwa artystycznego i ruchomego w Narodowym Instytucie Sztuk Pięknych i Literatury, zaproszenie do zgłaszania prac w tym konkursie „ma na celu docenienie dzieł wyróżniających się doskonałością estetyczną, mistrzostwem technicznym oraz świadomym i zrównoważonym wykorzystaniem materiałów”.
22 nagrodzone prace można oglądać do 5 października w Muzeum Pałacu Sztuk Pięknych.
Dzięki wspólnym wysiłkom udało się odzyskać rękopis Hernána Cortésa.
Ivan Evair Saldaña i Nestor Jimenez
Gazeta La Jornada, piątek, 15 sierpnia 2025, s. 30-30. 4
Rząd Meksyku wczoraj potwierdził współpracę ze Stanami Zjednoczonymi mającą na celu odzyskanie historycznego rękopisu podpisanego przez Hernána Cortésa, skradzionego z Meksyku około czterdziestu lat temu.
Na porannej konferencji prasowej José Alfonso Suárez del Real, doradca polityczny Wydziału Koordynacji Komunikacji Społecznej Prezydenta Republiki, podkreślił, że Archiwum Narodowe potwierdziło, iż dokument, który miał zostać wystawiony na aukcji w sąsiednim kraju, jest własnością Meksyku.
„Powinniśmy być wdzięczni, że Archiwa Narodowe, w ramach programu „My Heritage is Not for Sale”, który jest licytowany od 2015 roku, wyraźnie wskazują, że jest to dokument należący do Meksyku. Potwierdzają to bardzo solidną dokumentacją, co doprowadziło do dostarczenia tego dokumentu do naszej ambasady w Waszyngtonie wczoraj (w środę)” – powiedział w Pałacu Narodowym.
Dzieło, datowane na 1527 rok, nakazuje zapłatę 60 pesos w złocie za wyprawę na Wyspy Korzenne. Jest częścią spuścizny po Szpitalu Jezusa i zostało skradzione w latach 1980–1993.
W zeszły wtorek amerykańskie FBI zwróciło go rządowi Meksyku. Ambasada Meksyku podkreśliła, że wyczyn ten został osiągnięty dzięki ścisłej współpracy FBI, Departamentu Policji Nowego Jorku, Departamentu Sprawiedliwości i rządu Meksyku.
jornada